Obchodzimy dziś rocznicę wydarzeń Poznańskiego Czerwca 1956 roku.
To był pierwszy taki sprzeciw wobec komunistycznej władzy. W ówczesnym 300-tysięcznym Poznaniu, 100 tysięcy osób zgromadziło się w centrum miasta domagając się godności i chleba.
Władza ludowa, przy pomocy czołgów, krwawo stłumiła strajk. Jeszcze tego samego dnia premier PRL, Józef Cyrankiewicz, wygłosił przemówienie potępiające protesty. Rzekł wtedy poniższe słowa:
„Każdy prowokator czy szaleniec, który odważy się podnieść rękę przeciw władzy ludowej, niech będzie pewny, że mu tę rękę władza ludowa odrąbie”.
Jedną z osób, która wykazała się wtedy bohaterstwem, była Pani Aleksandra Banasiak – pielęgniarka, która ratowała rannych.
W tym tygodniu, podczas wiecu wyborczego, Pani Banasiak podziękowała naszym członkom za zaangażowanie w kampanii oraz wyraziła nadzieję, że tak jak ona 64 lata temu, tak i my nie będziemy się poddawać i będziemy walczyć w imię tego, co słuszne.
Dziękujemy Pani Aleksandrze i wszystkim bohaterom tamtych wydarzeń. Nie pozwolimy, aby ich poświęcenie poszło na marne