Bojkotujemy stacje Orlen!

PKN Orlen, spółka kontrolowana przez Skarb Państwa, ma przejąć wydawnictwo Polska Press. Należy do niego 20 (z 24!) dzienników regionalnych, prawie 150 tygodników lokalnych oraz 500 stron internetowych odwiedzanych przez 17,4 mln użytkowników miesięcznie. Do grupy należą m.in. Dziennik Zachodni, Głos Wielkopolski, Polska The Times czy lokalne portale naszemiasto.pl. Jest to kolejny krok w budowie wyłącznie prorządowego świata mediów, wzorem Węgier Viktora Orbana.

Trudno oczekiwać, że jest to decyzja czysto biznesowa. Na czele Orlenu stoi Daniel Obajtek, były wójt Pcimia, który wspierał w 2015 roku kampanię parlamentarną Beaty Szydło. Zastąpił on Wojciecha Jasińskiego, byłego posła PiS. Orlen to jeden z założycieli Polskiej Fundacji Narodowej – organizacji prowadzącej za pieniądze państwowych firm m.in. kampanię szczucia na sędziów. Ponadto dwa i pół roku temu „Fakty” TVN dotarły do wytycznych dla stacji Orlen dotyczących lepszej ekspozycji prawicowych „czasopism”, będących głównie tubami propagandowymi Prawa i Sprawiedliwości. Najprawdopodobniej przejęcie mediów lokalnych również zostanie wykorzystane politycznie – z korzyścią dla PiS zarówno w wyborach samorządowych, jak i na wyższych szczeblach.

Podobny proces miał miejsce na Węgrzech za rządów Fideszu. Podstawową różnicą jest to, że tam skupywaniem mediów i zmienianiem ich w prorządową propagandę zajmowali się oligarchowie zaprzyjaźnieni z władzą, a w Polsce będą to państwowe firmy. Co ciekawe, w 2018 około 500 tytułów medialnych trafiło do kontrolowanej przez polityków Fideszu Środkowoeuropejskiej Fundacji Prasy i Mediów. Większość z nich za darmo przekazali ci oligarchowie, którzy w poprzednich latach skupywali niezależne media. Zaledwie 31 z podmiotów należących do fundacji było kontrolowanych przez rząd w 2015 roku, a teraz wszystkie tworzą jednolity przekaz.

Polska gospodarka potrzebuje mniejszego udziału kontrolowanych przez polityków firm, nie większego. Szczególnie prawdziwe jest to w przypadku mediów, gdzie najgorsze standardy są w sponsorowanej przez podatników TVP oraz w prawicowych mediach utrzymywanych na kroplówce ze spółek skarbu państwa.

Reakcją na przejęcie lokalnych mediów przez prezesa Orlenu może być bojkot spółki – uważamy, że taka reakcja jest jak najbardziej uzasadniona. Konsumenci swoimi decyzjami powinni w ten sposób wyrazić swój sprzeciw wobec wykorzystywaniu lokalnych mediów do, znanych nam już, praktyk propagandowych Prawa i Sprawiedliwości. A wy, co uważacie?

NAPISZ DO NAS

Masz pytanie lub komentarz? Czekamy na Twoją wiadomość!

Wysyłanie

©2024 .Nowoczesna Wszelkie prawa zastrzeżone

Zaloguj się używając swojego loginu i hasła

Nie pamiętasz hasła ?