Podczas wczorajszego posiedzenia Sejmu poseł Kaczyński stwierdził, że „takiej hołoty chamskiej jeszcze nie było.” Była to reakcja na słowa polityków Koalicji Obywatelskiej, którzy apelowali aby nie przeszkadzać posłom podczas wystąpień z mównicy.
Jarosław Kaczyński jest widocznie na tyle odrealniony, że nawet nie dostrzega hipokryzji bijącej z jego ust.
Mieliśmy już „zdradzieckie mordy”, oskarżenia o zorganizowanie zamachu w Smoleńsku, a w ostatnim czasie wyciągnięty środkowy palec, czy ostracyzm wobec posłów ze Śląska. Politycy Prawa i Sprawiedliwości są ostatnimi ludźmi, którzy powinni kierować wobec innych uwagi na temat kultury osobistej.
Wobec tego pytamy: kto tu naprawdę jest chamską hołotą?