Dzisiaj Międzynarodowy Dzień Przeciw Homofobii!
„Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.”
– tak brzmi art. 32 polskiej Konstytucji, w którym umówiliśmy się na równość.
Czy tak jest w rzeczywistości?
Nie, przepis ten nie jest przestrzegany, a dowodem jest sytuacja prawna par jednopłciowych.
Brak możliwości zawarcia formalnego związku oznacza, że w świetle prawa osoby te są dla siebie obce – nie mogą dowiedzieć się o stanie zdrowia partnera, gdy ten trafi do szpitala ani zdecydować o jego leczeniu, dziedziczyć po sobie czy korzystać z wielu różnych przywilejów, które daje małżeństwo.
Wbrew powszechnemu przekonaniu, polska Konstytucja nie zabrania małżeństw jednopłciowych. Stanowi jedynie, że małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny objęte jest szczególną ochroną i opieką państwa. W z związku z tym, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie stwierdził, że „powyższy przepis nie zabrania ustawodawcy, by ten mocą ustaw zwykłych zinstytucjonalizował status związków jednopłciowych lub też różnopłciowych”.
Nieuzasadnione i niesprawiedliwe jest więc pozbawienie osób homoseksualnych jakiejkolwiek możliwości sformalizowania swojego związku.
Równość znaczy równość!
Prawo zawierania związków partnerskich, a w dalszej perspektywie ślubów cywilnych, powinno przysługiwać wszystkim obywatelom. Ta zasada nie musi dotyczyć przeciez Kościoła Katolickiego, który ma swoje własne wytyczne, a zawarcie ślubu kościelnego jest dobrowolne.
Jednak państwo to nie Kościół. W państwie obywatele są równi wobec prawa. Tak rzecze Konstytucja. I tak uważamy my.