Krótka, ale bardzo intensywna kampania Rafała Trzaskowskiego pokazała ogromną mobilizację wyborców Koalicji Obywatelskiej. Jeszcze miesiąc temu, mało kto pomyślałby, że wszystko pójdzie choć w połowie tak dobrze. A jak jest dzisiaj?
Przewaga Andrzeja Dudy wyraźnie stopniała, a szansę na wygraną w drugiej turze są już w zasadzie wyrównane. Nie udały się także podejmowane przez TVP żenujące próby sprowokowania Rafała Trzaskowskiego podczas debaty, ani wysiłki redaktorów „Wiadomości” zmierzające do znalezienia na niego jakichkolwiek haków. No chyba, że za poważny zarzut uznamy zakup dżemu w niewłaściwy dzień.
Pokazuje to jedynie, że Prawo i Sprawiedliwość czuje na plecach oddech przeciwnika i nie może już być pewne wygranej Andrzeja Dudy. Przed nami ostatnia prosta, a już niedługo pozbędziemy się nieudolnej namiastki prezydenta z pałacu.
Jesteśmy już bardzo blisko. Rafał Trzaskowski może wygrać te wybory.
Zwycięstwo jest na wyciągnięcie ręki!
