Czy Polska jest państwem świeckim?

W ostatnich tygodniach coraz mocniej wybrzmiewa postulat neutralności światopoglądowej państwa w stosunku do kościoła.

Ma to związek z poparciem hierarchów kościelnych dla wyroku Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej, w praktyce zakazującego aborcji, oraz doniesieniom o tuszowaniu afer pedofilskich przez Stanisława Dziwisza, długoletniego osobistego sekretarza Jana Pawła II. Również w przeszłości zasady rozdziału kościoła od państwa były wielokrotnie naruszane.

Dziś słowo “apostazja” jest jednym z częściej wyszukiwanych słów przez młodych ludzi, którzy mają silne poczucie zbyt wielkiej ingerencji kościoła w ich wolność.

Biorąc powyższe pod uwagę, oraz opowiadając się za świeckim państwem, radni Nowoczesnej z Poznania zapytali o zasadność krzyża zawieszonego w sali sesyjnej urzędu miasta. Nie ma wyraźnej podstawy prawnej, która by do tego zmuszała. Przeciwnie, art. 25 ust. 2 Konstytucji RP zakłada neutralność religijną, światopoglądową i filozoficzną władz publicznych.

Jeśli zatem mówimy o “neutralności”, to z jakiego powodu pojawiają się tego typu symbole?

W naszej ocenie umieszczenie krzyża w urzędach publicznych stanowi nie tylko naruszenie tej konstytucyjnej zasady, ale jest również świadectwem na różnicowanie przez władze statusu związków wyznaniowych.

By państwo funkcjonowało sprawnie musi być transparentne i wolne od związków z jakąkolwiek grupą wyznaniową. Musi być państwem dla wszystkich obywateli, a nie dla wybranych. Zdjęcie tego symbolu, jakim jest krzyż, w urzędach publicznych, niech będzie równie symbolicznym świadectwem, o jakim państwie marzymy i jakim powinno się ono stać.

NAPISZ DO NAS

Masz pytanie lub komentarz? Czekamy na Twoją wiadomość!

Wysyłanie

©2024 .Nowoczesna Wszelkie prawa zastrzeżone

Zaloguj się używając swojego loginu i hasła

Nie pamiętasz hasła ?