Resort Zbigniewa Ziobry chce wprowadzić nowe przepisy pozwalające na tzw.: prewencyjną konfiskatę majątku.
W praktyce oznacza ona, że bez wyroku sądu państwo mogłoby przejąć majątek podejrzanego i to na nim ciążyłby obowiązek udowodnienia swojej niewinności. Oznacza to de facto wprowadzenie domniemania winy – wbrew polskiej konstytucji.
W konsekwencji nowych przepisów, organy ścigania już nie będą musiały wykazywać faktu przeniesienia majątku, czy też, że majątek ten posłużył do popełniania przestępstwa, bądź był pozyskany w sposób nielegalny.
Co więcej, konfiskata prewencyjna obejmie także własność osób, wobec których nie toczy się żadne postępowanie karne, ale które nie są w stanie wykazać legalnego pochodzenia majątku. Tym samym nie tylko podejrzani o przestępstwa, ale także osoby, które choćby przypadkiem weszły w finansową interakcję ze sprawcą przestępstwa, mogą być narażone na utratę majątku.
Ile jeszcze Polacy wytrzymają? Bo my mamy już tego dość.