Ostatecznie, Andrzej Duda wygrał z Rafałem Trzaskowskim, stosunkiem 51:49. Wszystko to przy niemal rekordowej frekwencji, za sprawą czego po obu stronach wyniki przekroczyły 10 mln głosów.
Nie ukrywamy, liczyliśmy na więcej. Ale kłamstwem byłoby twierdzić, że nie jesteśmy zadowoleni z wyników. Jeszcze 2 miesiące temu staliśmy przed perspektywą miażdżącego zwycięstwa PiSu w pierwszej turze. Dzisiaj, centymetry dzieliły nas od przechylenia szali na naszą korzyść.
Przed nami 3 lata ciężkiej pracy. Pracy w partiach politycznych, młodzieżówkach i ruchach obywatelskich. Pracy nad tym, byśmy stali się zdolni pokonać PiSowską machinę propagandową, która pochłania coraz większą część zasobów naszego społeczeństwa.
Jeśli dobrze wykonamy to zadanie, za 3 lata obudzimy się w całkiem innej rzeczywistości. A na dzisiaj pozostaje nam zanucić: „Jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie.”
I tego życzmy sobie nawzajem.