Wczoraj byliśmy świadkami największej od dawna huśtawki nastrojów wsród Zjednoczonej Prawicy.
Trwała tajna narada Rządu, podczas której słyszeliśmy o możliwej dymisji premiera, o specjalnym orędziu Marszałek Witek, o rządzie mniejszościowym, czy o wyborach 23 maja.
A kto informował opinię publiczną o tych rozmowach? Czy był to rzecznik rządu, premier, albo nawet prezes?
Nie, o wszystkim na Twitterze pisała była posłanka PiS, a obecnie Sędzia Trybunału Konstytucyjnego, Krystyna Pawłowicz. Trybunału, który powinien reprezentować niezależną władzę sądowniczą.
Chcemy sądów bez polityków. Chcemy państwa z trójpodziałem władzy!
A Wy, co myślicie?
Kim tak naprawdę jest Krystyna Pawłowicz?